Maciej pisze:Kurde ja w swoin V6 drążka stabilizacyjnego z tyłu nie mam. tak ma być czy mi coś brakuje?
Drążek można bez problemu kupić na Allegro ok. 600zł,ja miałem go od CelibadaMaciej pisze:Dzięki już mi lepiej. można to bez problemu zamontować ?. czy trzeba coś kombinować i jeszcze gdzie to dokupić ?

Maciej w naszych V6 poza samym drążkiem stabilizacyjnym jest wszystko aby takowy zamontować z małym problemem, a mianowicie samo miejsce na zamontowanie drążka przy amortyzatorze jest zagięte, nie wiadomo czemu. Fotka nr 1( już po wyprostowaniu) wystarczy użyć 2 kg młotka ,odpowiednio trafić i będzie git.
Następnie pozostaje pozakładać utwardzone śruby (foka2)zakręcić i jazda.
A sama jazda jest już zupełnie inna niż ta przed montażem.
Ok. chłopaki z Griggs-emhttp://mustangklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1069&highlight=zawieszenie czy z H&R ,będą się z nas śmiać ale mam to gdzieś.
Powodem wymiany była chęć poprawienia właściwości jezdnych konika niedużym kosztem i małą ingerencją w auto.
Chciałem żeby auto na zakrętach było trochę bardziej stabilne i uskoki tylnej osi mniej drastyczne podczas pokonywania dziur, no i podczas większych prędkości miałem obawy do szybszego pokonywania ciaśniejszych zakrętów.
Po zamontowaniu drążka zmieniło się to diametralnie. Wszystkie te mankamenty zostały zredukowane w znaczny sposób.
Jest w końcu normalnie bez niespodzianek.
Macie V6 bez drążka wiec zakładajcie go bo życie z nim stanie się łatwiejsze i stabilne!