Od miesiąca jestem posiadaczem mustanga GT 2014 wersja track pack, manual. Auto zostało sprowadzone bezwypadkowe ale z uszkodzonym silnikiem. Silnik został zakupiony "nowy" z przebiegiem 60k mil (prawie dokładnie tyle ile auto), auto śmiga elegancko (zrobiłem 1 300 km), z tym, że zauważyłem chrobotanie, tak bardziej z przodu samochodu, przy ruszaniu z 1 biegu i toczeniu się na 2 biegu np. w korku. Auto jest trochę obniżone i najpierw myślałem, że przycieram podwoziem o coś ale na zewnątrz tego nie słychać. Chrobotania nie słychać też po dodaniu gazu i normalnej jeździe. Nie występuje też zawsze, czasem jest czasem nie ma. Słyszę również na 5 i 6 biegu, przy niskich obrotach jakby szum w połączeniu z lekkim wyciem przy muskaniu gazu aby podtrzymać prędkość. Jako, że auto ma wydech przelotowy z h-pipem i jest szatańsko głośne, jestem na etapie wyciszania go trochę, ponieważ w długich trasach wydech jest uciążliwy i wtedy zobaczę czy te dźwięku ustaną, bo być może coś wpada w rezonans i przez to te dźwięki. Bardziej martwi mnie to chrobotanie i zastanawiam się czy to bardziej skrzynia biegów (olej był wymieniany na koniec czerwca) czy sprzęgło dwumasowe czy może rozrząd (chociaż zakładam, że rozrząd był sprawdzany podczas wymiany silnika)?
Druga sprawa - kontrolka silnika. Dostałem informację, że to kwestia zmiany oktanów na nasze 95. Błąd sam nie znika i czasem czuje jak silnik się troszkę dławi na parę sekund i potem jest ok. Pytanie czy skasowanie błędu pomoże czy trzeba się udać na jakieś programowanie?
PS. Przeszukałem forum w związku z ww. problemami i nie znalazłem odpowiedzi.
