
Jestem posiadaczem 2002 gt manual
Od pewnego czasu jak odpalałem auto po ok 24h przerwy to odpalało normalnie ale obroty tak jak by były bez ssania

od razu spadały na 1000 i tyle... nie nabiera temperatury na full (sprawdzałem płyn chłodniczy jest ok)...
Teraz jak przyszła zima i mrozy to nie zapali.. znaczy się odpali i jak nie będę trzymał nogi na gazie (puszczę) to silnik przestanie chodzić!
I albo po chwili załapie i już będzie chodził normalnie (słychać wtedy takie kliknięcie czy coś) albo obroty ok 500 i skaczą do 300 do 700... co to może być?
Piszę tutaj ponieważ jeżeli to jest coś co mogę zrobić sam bez angażowania w to mechanika to byłoby fajnie ;p