Całe swoje motoryzacyjne życie spędziłem na dwóch kółkach, jakoś nigdy nie fascynowały mnie samochody... po za Mustangiem
Kiedyś w końcu spełniłem swoje marzenia i byłem szczęśliwym posiadaczem czerwonej VTRSP1 i pięknego czerwonego Mustanga 4,0 V6. Niestety
po 3,5 roku radości z posiadania dwóch cudów motoryzacji w garażu i po burzliwej naradzie rodzinnej musiałem przyznać żonie rację (żony zawsze mają rację ), że niemowlaka nie da się wozić w foteliku rowerowym na SP1, a isofixy nie są wystarczającym argumentem, żeby Mustanga (z twardym i obniżonym zawieszeniem Eibach oraz głośnym wydechem Flowmaster i głośnymi tarczami EBC) traktować jako auto rodzinne .Mustang i SP1 zostały zamienione więc na "taczkę" kombi + quada z napędem ręcznym (napęd: tato, lub mama) - też czerwonego
Na szczęście nie jestem człowiekiem "zbyt rozsądnym" i wytrzymałem tylko rok, zatem niedługo dzięki KORALowi będę mógł pomykać Mustangiem GT
Mam na imię Krzysiek i pochodzę z okolic Wrocławia, dokładnie Strzelin, 36 lat na karku
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
...
Mam dluga historie jazdy autami RWD z Torsenami - glownie japonskimi driftowozami. Obecnie jezdze GTI, ktore kupilem z uwagi na to, ze nie moglem juz jezdzic na codzien 2 miejscowym autem. Niestety o ile GTI jest dosc kompetentne na drodze, to jest bardzo nudne. W koncu jak tu miec ten dreszczyk emocji jak auto nigdy nie chce Cie zabic ? 
