Sh-GT też jest spoko, lecz wybacz ale ten mi się bardziej podobałMadasek pisze:- co wy z tym Foose? to tylko GT-R aczkolwiek i tak szkoda....
- no kolega wynajmował lawete 450zł an dwa dni ale bez kierowcy i paliwa
- stang67 mojego byś nie kupil![]()


Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz
Sh-GT też jest spoko, lecz wybacz ale ten mi się bardziej podobałMadasek pisze:- co wy z tym Foose? to tylko GT-R aczkolwiek i tak szkoda....
- no kolega wynajmował lawete 450zł an dwa dni ale bez kierowcy i paliwa
- stang67 mojego byś nie kupil![]()
Szybki jesteś Sebastian (Treys)Treys pisze:Witam ,nazywam się Sebastian mam 21 lat oraz jestem nowym i szczęśliwym posiadaczem Czarnego Mustanga , którego zakupiliśmy od Pana Maxa![]()
Małopolska okolice Nowego Targumiło mi
Na forum nie ma Pań i Panów, a na drodze nie ma zimówek i letnich to po raz kolejny powtórze, błędów kierowcy nic nie wybacza, nie całe 10 lat temu miałem prawie nowego Pontiaca Firebirda Formule z 5,7 pod maską i plastikowym nadwoziem, robiłem codziennie ponad 50 km do pracy i nic nigdy się nie stało, owszem zimówka pomoże na świezym sniegu przy ruszaniu i hamowaniu ale ile teraz u nas tego świeżego śniegu, 5h? Na świeżym śniegu wrzucałem D i uwierzcie Pontiac dokopał się do asfaltu bez grama gazu i zrywał łańcuchy dlatego to twierdzę, ze wymysł zimówki jest absurdalny, aktualnie do pracy dojeżdżam Chryslerem może to nie jest demon szos ale 150 KM przy 1100 kg wagi robi swoje, do zeszłego tygodnia jak trafiłem na wioskach naboje lodowe to zjeżdzałem do 30km/h bez kozaczenia a i tak tyłek latał, w tym tygodniu zmieniłem wahacze tylne, przednie łączniki stabilizatorów,na tej samej drodze, te same warunki, ten sam samochód i te same letnie opony jade bez strachu 60km/h i nadal ktoś powie, że to przez brak zimówek ?MAX pisze:Szybki jesteś Sebastian (Treys)Treys pisze:Witam ,nazywam się Sebastian mam 21 lat oraz jestem nowym i szczęśliwym posiadaczem Czarnego Mustanga , którego zakupiliśmy od Pana Maxa![]()
Małopolska okolice Nowego Targumiło mi
Witam serdecznie i życzę udanej zabawy z nami a i jeszcze jedno na forum nie ma Pań i Panów.
Spójrz na posta poniżej twojego, to dowód na to że Mustang to auto wymagające, krnąbrne, nietuzinkowe i oczekujące od swojego jeźdźcy nieustannej koncentracji a przede wszystkim wyobraźni.
Siadając do Mustanga czuć rywalizację jesteś ty i on czysta walka , po za przyjemnością uczestnictwa w niej chodzi jeszcze o coś, o błąd rywala.
Nie pozwól mu na takie wybryki jakie pokazał Stefana weź sobie te słowa do serca a wolne chwile poświęć na naukę jazdy, Mustang wynagrodzi ci to z nawiązką.
A przy okazji napiszę parę słów do kolejnego Klubowicza Stefana, miałeś krótką i drogą szkolę jazdy.
Chciałeś oszukać fizykę ?
Kompletny brak wyobraźni prowadziłeś tego pięknego Foosa na letnich przy temperaturze -6. Tak wiem adrenalina i niezdrowe podniecenie które towarzyszy przy kupnie auta.
Pomyślałeś o tym że poza tobą na drodze są i inni użytkownicy?
Groźnie to wygląda jeśli nikomu nic się nie stało to możesz mówić o ogromnym szczęściu!
Skąd jesteś??pela93 pisze:Hej mam na imię Paula i jestem alkoholikiem. a tak na poważnie lat mam hm no prawie 20 i mam zamiar dowiedzieć się więcej o tych klasykach ;p i chyba nie jestem alkoholikiem ...
I dobrzeTreys pisze:O cholera ale skasowanywielka szkoda , jak widziałem była to produkcja od Foosa ? Naprawdę szkoda zobaczyć samochód w takim stanie
mój będzie się grzał w garażu i czekał na suchą nawierzchnie by się nauczyć jazdy
Taaa to ten mójzaworek1 pisze:Nie. Nie. Nie. Nie wierzę. Nie. Tak myślałem nad nim. Chciałem zamienić swojego. Błagam Cie powiedz, że to nie jest ten, którego sprzedał Ci stangdaro.
((((((((
odkupię od Ciebie za 10k
Chyba od paru lat w tym dziale nie było tylu postów starych użytkowników.stefan pisze:Witam jestem nowym posiadaczem Forda Mustanga a dokładnie tego, co z niego zostało. Niestety długo się nim nie nacieszyłem, osiem godzin po jego zakupie wylądowałem na dachu. Mam nadzieje ze użytkownicy forum w razie jakiś problemów pomogą mi żebym mógł doprowadzić Mustanga do poprzedniego stanu.
Pozdrawiam