MUSTANG KLUB POLSKA

W tym wątku będą prowadzone istotne wpisy postępujących prac i zakupionych nowych elementów do karoserii Race Car'a
Tak w tym temacie, dość długo nic się nie działo, lecz z wiosną nadciąga pozytywny ruch w blacharce
a oto kilka fotek części zgromadzonych przez zimę:
od Muaracha przyszły (pierwsza fotka), pozostałe fotki ode mnie:


Ode mnie się zameldowały:










W połowie marca zaczynamy kontynuację projektu

CDN[/b][/b]

O kurczę, Spontan - jaki fajny wyścigowy zderzaczek wyczesałes! Nie widziałem takiego lajtowego bampera

Wiekszosc zawodników lata bez zderzaka tylnego, dla lakkosci, ale to trochę tak jakby ganiali z gołą dupą po dworze..
No a my będziemy szlachta

No i są obudowy - miski lamp, dobrze, ze to wrzuciles bo mi te miski nie dawaly spokoju, zastanawialem sie dlaczego ich nie kupilem, teraz juz wiem

A ja wczorej odebrałem ogromne pudło z częściami, znalazł się w nim i zaginiony drugi błotnik! Myslę, ze do czwartku dotrze do "BAZY" i można kończyć temat karoserii..

Zapowiada sie naprawde nieźle. Jestem bardzo ciekawa efektów pracy

Hej ,miał bym pytanko czy w race carach nie występowały elementy z tworzyw ,na pewno są tańsze ,lżejsze i nie szkoda w razie uderzeń (uszkodzeń) ?

nie, jak oglądasz wyścigi NASCAR lub inne(nie te na 1/4 mile), panele są ze stali lub aluminium. Plastikowe (włókna szklanego) pęka i odpadają z samochodu, i jest niebezpieczną sytuację. Stal i aluminium będzie sie zginać i zostanie na samochodzie

W wyścigach, wtedy i teraz, oryginalne panele są zanurzone w kwasie(acid dipped). To robi panele cieńsze i lżejsze

http://www.prismacars.com/Sunoco%20Camaro%20History.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

ciekawa metoda Rick
Nasza polega na wielokrotnym piaskowaniu karoserii, co prawda nie w tym celu ale też odchudza

Spontan, napisz nam tutaj jak tam sprawy?!? Jak idzie ostateczne piaskowanie przed lakierowaniem?

Muszę sie jak najszybciej wybrać do "bazy", ciekaw jestem tego dachu, który Bartek zdołał uratować.
Pamiętacie, że był mocno powgniatany i baliśy się, że wejdzie parę kilo szpachli, żeby go wyprostować. Szukalismy machera, który potrafiłby dach ładnie wyprowdzić ale kolesie wymiękali, bali się podjąć temat. W końcu Bartek (właściciel warsztatu, w którym kończymi karoserię i lakierujemy), zawziął się, poświęcił kilka dni i podobno wyprowadził ten dach. Nie widziałem tego jeszcze ale podobno szpachli prawie nie będzie trzeba używać. To byłoby super bo masa na dachu to najgorsza masa

niebawem zamieszczę kolejne fotki części, są już na cle

Witajcie parafianie.
Ogłaszamy same dobre nowinki, ale tak w telegraficznym skrócie:

1. Doszły z USA dwie paczki do zawieszenia naszego Race Car'a
2. Karoseria ma się ku końcowi na przełomie listopada i grudnia LAKIER!!!
3. Zmobilizowałem Rafała by w przyszłym tygodniu złożył skrzynię
4. Silnik będzie przewieziony do firmy "REDUX" ostateczne spotkanie mam na początku przyszłego tygodnia

A wszystko to będzie opatrzone w drugiej połowie następnego tygodnia fotami

Rafał ?
To niepokojąca informacja !
Dla mojego projektu

bolsiak pisze:

MAX pisze:Rafał ?
To niepokojąca informacja !
Dla mojego projektu

Max, ustaw się proszę w kolejce zbulwersowanych ja pierwszy

Tak czy siak stoisz za mną

jeszcze w zimowej szacie cieplutki wiosenny news, dla zbulwersowanych i optymistycznych: prace pobudzone, staramy się, by na kwietniowy zlot pokazać "małe co nieco"

miej serce my chcemy zobaczyć już go na torze

wzmaga Wam się apetyt?