Mustang Track Day Ułęż 2013

[cx.]

Gdyby byla szansa na jeszcze jeden wyjazd w tym roku, to ja juz rezerwuje miejsce!

Ale sie spinacie z tym rankingiem.
Aczkolwiek rzeczywiscie podzial wg. mocy wydaje mi sie bardziej naturalny (Tor Poznan tez tak klasyfikuje). A skromny bonus za wiek to moim zdaniem fajna wisienka.

[muarah]

Dyskusja nt podziału na klasy jest jak najbardziej potrzebna, nie mówię ze mam niezmienne stanowisko ale staram sie opierać na sprawdzonych wzorcach. Przegadajmy to dobrze zeby mieć na przyszły rok wypracowana dobra koncepcje.
Moim zdaniem podział wg pojemności motywuje do tuningu, poprawiania osiągow i troche tez o to chodzi w sporcie samochodowym zeby pokazać, ze np nawet V6 moze byc szybkie a stare V8 dobrze zrobione moze dać rade nowym motorom.

Mówicie ze podział wg. mocy, ok a co w takim razie z masa? Starsze mustangi przed 2005r miały ok 200KM ale ważyły tez duzo mniej, coś ok 1300kg, a to znacząca różnica.

[muarah]

Punkty za wiek trzeba przemyśleć. Chciałbym zeby było cos takiego nie ze względu na mnie tylko zeby zachęcić innych do pojawienia sie klasykiem. Moze teraz był to zbyt maly współczynnik ale jesli ma byc większy to moze tylko dla samochodów zbliżonych do serii? Tak w ogóle to rownie duze jak moc znaczenia maja tez przeróbki zawieszenia, hamulców, redukcja masy, opony itp.

[XerofaN]

generalnie wiadomo ze najlepiej to jakby klasy byly wg moc/masa ale przy zalozeniu ze mowimy o mustangach to myslalem ze az tak bardzo masa sie nie roznia a moca dosc znacznie.
podzial na pojemnosc jest chyba bardziej sensowny jak porownujemy rozne samochody i wlasnie glownie tuningowane.

a punkty za wiek to troche szczegoly a my nie mamy ogolu opracowanego jak widac

[cx.]

Ja was troche nie rozumiem, bo dla mnie td to przede wszystkim piknik i dobra zabawa i ranking widzialbym w maksymalnym uproszczeniu. Pojemnosc byla niezlym pomyslem, ale w praktyce z tym roznie bywa. Konie tez nie sa zle. Zawsze mozna dzielic mase przez moc.
A co do bonusu za wiek - np. zlomnik ostatnio na rajdzie mial mnozniki ("nowe" auta czas przejazdu mialy mnozony x2 w stosunku do zabytkow).
Tylko najpierw trzeba wywazyc, czy chodzi bardziej o zabawe czy o setne do budy.

[muarah]

koledzy z Klubu Capri mają coś takiego jaki Puchar Capri i tam się naprawde ścigają prawie na poważnie. Fajnie byłoby mieć coś takiego dla Mustangów ale żeby to było sprawiedliwe to trzeba mieć przemyślany regulamin i stąd ta dyskusja. W niedzielę to była zabawa ale kiedyś może zrobi się z tego nasza klubowa seria wyścigowa, kto wie?
Na razie niestety frekwencja za słaba i nad tym przede wszystkim trzeba popracować

[Magic]

no niestety z podziałem klasy aut jest zawsze nie do końca fer bo ja jestem przyzwyczajony do zawodów z podziałem - do 1600, 1600-2500, powyżej 2500 i 4x4 a często tak bywa że w mojej grupie są tacy co mają 400km w małym przednio napędowym aucie czy świetnie trakcyjnie M3 i jakoś z tym trzeba żyć że szans się niema, wiec dla mnie fer jest V6, V8 i turbo bo można się bawić ten ma zawieszenie, opony, skrzynia manualna i automat a ja nie mam elektroniki...

na pewno jak ktoś liczy każde setne sekundy to będzie miał ciężko pokonać kogoś co ma więcej mocy ale te 5s różnicy to praktycznie wina braku mocy którą nadrabia mocniejszy na prostych, powyżej 5s to już większą wina kierowcy i niema co tu ukrywać zresztą Koral przyznał że już nie sądzi że świetnie jeździ jak zobaczył jak ja jestem wstanie szybko jechać jego autem które fakt na tych balonowych oponach się bujało ale z tą mocą i abs można było powalczyć o 3.10. Po za tym jeszcze raz dzięki Koral że dałeś mi się przejechać super autko, na nowo się zakochałem i zaczynan zbierać kase na taką 2013 bo mój dał mi mocno w kość na tym twardym zawieszeniem ale i tak go nie sprzedam.

Muraha z tym że maja być dwa czasy liczone to nie wiedziałem bo zrozumiałem że ma być liczony jeden najszybszy, temu olałem jazdę na czas bo już z tym jednym czasem byłem w czołówce więc nie było sensu szaleć ale jak bym miał abs choć jestem przeciwnikiem elektroniki to bym doszedł do 3min bo mam drobny problem z blokowaniem tyłu więc nie byłem tak pewny z wchodzeniem w zakręty ile można było jeszcze wycisnąć.

ps co do silków czy semi-slików prawie cała ekipa Wróbla je miała ale siedzieli cicho

[Michcio700]

Wiesław!
Dzięki! dzięki! dzięki! za organizację!
Super zabawa, ekstra atmosfera i w ogóle świetnie!!!
Wszystkim pozostałym dzięki za atmosferę!
W końcu przekonałem swoją młodszą siostrę do motoryzacji, jest zarażona i cały czas wspomina wypad na tor!
Jeżeli przejedzie komuś przez myśl organizacja track day'a, to dajcie znać, piszę się bez zastanawiania
Pomimo totalnego braku przygotowania, noble dał rady, pasek z powrotem założony i czeka na kolejny wypad na tor.
Mam kilka zdjęć, to wrzucę później, pozdr!!!

[JM63]

Pozwolę się trochę wprosić w wątek jak osoba spoza grona.
Przede wszystkim bardzo fajnie było zobaczyć tyle pięknych Mustangów i ich miłośników na torze
Bardzo podobał mi się klimat imprezy- bez napinki, piknikowo i dla fun'u


Z tego co widziałem żaden z mustangów nie był stricte torówką (klatka, kubły, wydmuszka itd), a raczej autem mającym sprawiać frajdę, z drugiej strony różnice między samochodami były duże i przy tej frekwencji ciężko podzielić się tak, żeby wszyscy byli zadowoleni. Jeśli mogę zaproponować coś od siebie to powiedzmy dwa okrążenia na czas i później zrobić zawody na zasadzie jak najlepszej powtarzalności tych czasów, tzn. powiedzmy 3-4 okrążenia zmieścić w jednej sekundzie (to też dobrze wyrabia płynność i wyczucie samochodu, nie powoduje tylu błędów, które zdarzają się przy napince na czas, a nie oszukujmy się, jak walnę w opony swoim E36 to trudno, ale gdybym uszkodził Mustanga... )

Karl, jak jesteś z Warszawy to możesz czasem odwiedzić Wróbla na Bemowie- moim zdaniem daje bardzo fajne podstawy i to co mówi ma sens. Przede wszystkim trzeba dobrze opanować samochód, tor jazdy i płynność, reszta sama dojdzie

Z niecierpliwością czekam na zdjęcia

[Marinass]

super było! dziękuję tym co pozwolili mi się przejechać na fotelu pasażera się nakręciłam a oto fotencje z niedzielnej imprezy na torze: https://picasaweb.google.com/1035339825 ... directlink" onclick="window.open(this.href);return false;

[Koral]

Koral przyznał że już nie sądzi że świetnie jeździ jak zobaczył jak ja jestem wstanie szybko jechać jego autem które fakt na tych balonowych oponach się bujało ale z tą mocą i abs można było powalczyć o 3.10. Po za tym jeszcze raz dzięki Koral że dałeś mi się przejechać super autko, na nowo się zakochałem i zaczynan zbierać kase

jezdze neistety fatalnie,a 2lata temu najlepsze czasy mialem tylko dzieki camaro, ktore wybaczalo mi moja nerwowosc i bledy i ani razu nei wypadlo z toru jazdy- mustangiem za kazdym razem mnie obracalo lub wypadalem albo nie wyhamowalem (masakra hamulce i zawieszenie +nerwowy "zmeczony" keirowca-mustang neistety nei wybacza błędów- z Kielc przy takeij jezdzie wrocilbym rozbitym o drzewa lub barierki autem-pamietacie pewnei podobny incydent pieknego czerwonego GT )
nie wiem na ile mialo wplyw to ze jechalem prosto z urodzin (mlodszy brat kieroewal ) ale na jazde mustangiem na seryjnym zqawiasie i oponach zima/lato 215/65r17 trzeba byc na maxa skoncentrowanym i wypoczetym bo mi ani jednego przejazdu nei udalo sie zrobic tak zeby mnie nei obrocilo lub nie wypadlbym z toru-zrobilem 3przejazdy i za 3x jak juz mnei 2x obrocilo i wylecialem w trawe rozbijaca sterte opon to dalem sobie spokoj i przekazalem auto w szybsze i pewniejsze rece znaczy dr.Killera

[romanus1970]

super było! dziękuję tym co pozwolili mi się przejechać na fotelu pasażera się nakręciłam a oto fotencje z niedzielnej imprezy na torze: https://picasaweb.google.com/1035339825 ... directlink" onclick="window.open(this.href);return false;

o to chodziło

[Magic]

Koral przyznał że już nie sądzi że świetnie jeździ jak zobaczył jak ja jestem wstanie szybko jechać jego autem które fakt na tych balonowych oponach się bujało ale z tą mocą i abs można było powalczyć o 3.10. Po za tym jeszcze raz dzięki Koral że dałeś mi się przejechać super autko, na nowo się zakochałem i zaczynan zbierać kase

jezdze neistety fatalnie,a 2lata temu najlepsze czasy mialem tylko dzieki camaro, ktore wybaczalo mi moja nerwowosc i bledy i ani razu nei wypadlo z toru jazdy- mustangiem za kazdym razem mnie obracalo lub wypadalem albo nie wyhamowalem (masakra hamulce i zawieszenie +nerwowy "zmeczony" keirowca-mustang neistety nei wybacza błędów- z Kielc przy takeij jezdzie wrocilbym rozbitym o drzewa lub barierki autem-pamietacie pewnei podobny incydent pieknego czerwonego GT )
nie wiem na ile mialo wplyw to ze jechalem prosto z urodzin (mlodszy brat kieroewal ) ale na jazde mustangiem na seryjnym zqawiasie i oponach zima/lato 215/65r17 trzeba byc na maxa skoncentrowanym i wypoczetym bo mi ani jednego przejazdu nei udalo sie zrobic tak zeby mnie nei obrocilo lub nie wypadlbym z toru-zrobilem 3przejazdy i za 3x jak juz mnei 2x obrocilo i wylecialem w trawe rozbijaca sterte opon to dalem sobie spokoj i przekazalem auto w szybsze i pewniejsze rece znaczy dr.Killera

hehe pewne ręce ja tam nigdy nie uważałem się za dobrego kierowcę zresztą jestem tylko samoukiem

drobny test Korala autka jak na nie swoje auto i nie znają go to środek trasy było ostro na tyle bezpieczniej było, i troszkę było problemów z wyłączeniem trakcji

[a_gt500]

czy jest jeszcze coś planowane w tym roku? Jeśli tak to jaki termin?

[muarah]

Pytałem Wróbla, może być słabo z terminami ale możemy jeszcze rozpoznać temat z właścicielem obiektu.
Pytanie ilu będzie chętnych, jeśli zbierze się ponad 20 osób to spróbujemy uzgodnić termin i wtedy zrewidujemy listę i poszukamy osób do wupełnienia do min 25.
Lista na jesień:
1. Muarah
2. a_GT500
3. ...