heja, dawno sie nie udzielalem na forum bo nie bylo zbytnio czasu ale nie zapomnialem o was hehe
Moze i ja cos powiem jako jeden z organizatorow MR 2011. Patrze na obecna liste uczestnikow i widze ze juz bedzie ciezko z ogarnieciem tego. Przy MR 2011 bylo 30 zalog plus zaloga sponsora, ekipa techniczna i goscie wiec to bylo ok 80 osob. W pewnych momentach bylo juz ciezko, w niektorych miastach bylo ciezko zapewnic nocleg zeby wszyscy razem spali. To nie jest nasza wina ( organizatorow) ze tak sie dzieje. W tym MR jest ponad 50 załog to bedzie ponad 100 osob do ulokowania z noclegiem. Do tego zapanowac nad taka iloscia w miastach bedzie ciezko. Nie problem jest zrobic impreze na odwal sie byle zeby cos bylo. Kazdy chce zeby to wypalilo co zaplanowal i zeby kazdy z uczestnikow zapamietal ta impreze jak najlepiej. NIe zapomne jak na MR2011 kazdy z organizatorow regionalnych zamartwial sie czy w jego miescie wszystko wypali, czy ludzie beda zadowoleni, czy bedzie im sie podobaly atrakcje itd... Dlatego wielki szacun w kierunku tegorocznych organizatorow za podjecie sie takiego wyzwania z taka iloscia aut i ludzi.
Druga sprawa ze w kazdej imprezie jaka sie odbywa jest jakis termin na zgloszenia zeby potem wszystko zamowic i zrealizowac. Ja powiem tak, nie ma problemu nie robic daty do kiedy ludzie maja sie zapisywac ale w takim wypadku postawcie sie na miejscu organizatorow, naszych sponsorow jak co kilka dni bedziemy zmieniac np liczbe pokoi, liczbe potrzebnych materialow czy gadzetow na uczestnikow. Dajmy na to ze za 2 tygodnie idzie juz zamowienie na gadzety do wykonania dla 100osob za ktore placi organizator a tu nagle za kilka dni dopisuje sie jedna zaloga potem nastepna i nastepna. Przy rozdaniu materialow na starcie jedni dostaja gadzety i inne pierdoly a czesc nie bo zapisali sie po tym jak juz wszystko bylo porobione a nie ma juz czasu na dodrukowanie/uszycie czy inne jeszcze pierdoly. Wiec wyznaczony termin do kiedy sie sklada zapisy to jest dla organizatorow moment w ktorym wiedza ile czego potrzebuja i moga dzialac juz dokladnie w terenie.
Tak jak napisal Bielek:
"zamiast krytykować organizatorów
zadaj im pytanie:
chłopaki jak Wam pomóc..."
To jest czego organizatorzy potrzebuja. Wsparcia a w trakcie imprezy w miare posluszenstwa ( mam tu na mysli sluchania sie polecen organizatorow a nie robic co sie podoba i zeby impreza sie posypala )
A teraz na koniec zglaszam swoja pomoc przy organizacji tegorocznego MR. Jakies doswiadczenie juz zdobylem ( a duzo zdobylem np.robienie po nocach z pluzzem ksiazeczek czy robienie przez noc projektu ulotek i banera na targi w Sosnowcu gdzie nigdy predzej nie siedzialem w programach graficznych) wiec z wielka checia moge wam pomoc i wymienic sie doswiadczeniami.