

balem sie ze mi wjedzie w Vette, dlatego tak delikatnie mu dalem do zrozumienia ,ze prawie spowodowal wypadek..roush pisze: sam w weekend dostałem z busa petem na maskę, więc gość dostał trochę mocniej po hamplach niż to Twoje "lekkie muśnięcie"
chetnie bym go inaczej przeszkolil, ale jak widac spieszylo mi sieRadziu pisze:No Karol, pojechałeś trochę... deszcz i potencjalne koleiny to już bardzo duże ryzyko, takiego "szkolenia" dla innych...